Kradzież kont w grach i wirtualnych przedmiotów – co mówi polskie prawo?
Wirtualne przedmioty w grach mają realną wartość. Ich utrata często wiąże się ze znaczną szkodą. Czy kradzież w grze to przestępstwo? Wyjaśniamy, co mówi polskie prawo i jak dochodzić swoich praw.
Czy wirtualne przedmioty w grach mają wartość prawną?
Wiele osób uważa internet za „dziki zachód”. Myślą, że w wirtualnym świecie prawo nie działa. To błędne przekonanie. Wirtualne przedmioty mogą mieć wartość majątkową. Szczególnie gdy miał się na nie wkład finansowy.
Regulaminy gier MMO często mówią inaczej. Twierdzą, że przedmioty i postacie nie mają wartości pieniężnej. Jednak rzeczywistość rynkowa jest inna. Cena dóbr wirtualnych na Allegro potrafi wynosić nawet 1200-1300 zł. Skórki do broni w grze Counter-Strike mogą przekraczać wartość 7.500,00 zł. Wartość tarczy w grze Tibia osiągnęła 450 000 Tibia Coinsów. To około 16 000,00 dolarów. Lokalizacja w grze Second Life kosztowała 50 000 dolarów. Skórka Dragon Lore w CS:GO osiągnęła wartość 5 milionów juanów chińskich. To około 3 miliony złotych. Trend pokazuje, że wartość przedmiotów wirtualnych rośnie. Utrata ekwipunku w grze może oznaczać realną stratę.
Kradzież konta w grze – kwalifikacja prawna
Zabór przedmiotu wirtualnego nie zawsze jest kradzieżą wprost. Kradzież w prawie karnym dotyczy rzeczy ruchomej. Definicja rzeczy ruchomej w prawie karnym jest szersza niż w prawie cywilnym. Mimo to, zabór wirtualnego przedmiotu nie może być kwalifikowany jako przestępstwo kradzieży z artykułu 278 Kodeksu karnego. Kradzież w grach komputerowych często uznawana jest za skrót myślowy. Jednak za kradzież przedmiotów w grze wideo grozi odpowiedzialność karna.
Co mówią przepisy prawa karnego?
Polskie prawo reguluje takie sytuacje. Kodeks karny zawiera przepisy dotyczące przestępstw komputerowych. Artykuł 267 paragraf 1 Kodeksu karnego mówi o dostępie do informacji. Kto bez uprawnienia uzyskuje dostęp do informacji dla niego nieprzeznaczonej, podlega karze. Dotyczy to także danych informatycznych. Artykuł 268 paragraf 1 Kodeksu karnego penalizuje niszczenie lub zmianę danych. Kto bez uprawnienia niszczy lub zmienia zapis istotnej informacji, podlega karze. Artykuł 268a paragraf 1 Kodeksu karnego dotyczy danych informatycznych. Kto bez uprawnienia niszczy, uszkadza lub utrudnia dostęp do danych informatycznych, podlega karze pozbawienia wolności.
Inny przepis to artykuł 287 paragraf 1 Kodeksu karnego. Dotyczy on wpływania na automatyczne przetwarzanie danych. Kto w celu osiągnięcia korzyści majątkowej wpływa na automatyczne przetwarzanie danych, popełnia przestępstwo. Może to obejmować manipulację danymi w grze. Artykuł 286 paragraf 1 Kodeksu karnego dotyczy oszustwa. Kto w celu osiągnięcia korzyści majątkowej doprowadza inną osobę do niekorzystnego rozporządzenia mieniem, podlega karze. Może mieć zastosowanie przy oszustwach związanych z handlem wirtualnymi przedmiotami.
Kradzież czy coś innego?
Choć wirtualne przedmioty nie są „rzeczami” w tradycyjnym rozumieniu prawa cywilnego, ich zabór może być przestępstwem. Często kwalifikuje się go z przepisów o przestępstwach komputerowych. Zabrane dobra wirtualne miały wartość w pieniądzach realnych w wielu przypadkach. „Kradzież to kradzież wydaje mi się że ktoś się musi tym zająć” – to opinia z Forum Prawnego. Inna opinia wskazuje na OWU gier. Mówią one, że przedmioty są bezwartościowe. Posiadaczem jest firma, nie gracz. Mimo to sądy często uznają realną wartość tych dóbr. Odpowiedzialność karna jest możliwa.
Od jakiej kwoty można zgłosić sprawę na policję?
Zgłoszenie sprawy na policję jest możliwe przy określonej wartości szkody. Kradzież jako wykroczenie dotyczy niższej wartości. Kradzież jako przestępstwo dotyczy wyższej wartości. Kwota graniczna przestępstwa a wykroczenia często się zmienia. W pewnym momencie zgłoszenie na policję było możliwe, gdy wartość przedmiotów przekraczała 250 zł. Obecnie próg ten jest wyższy. Wartość do zgłoszenia na policję zależy od aktualnych przepisów. Na przykład, kara za kradzież poniżej 800 zł (w 2024 r.) to wykroczenie. Kara za kradzież powyżej 800 zł to przestępstwo. Nawet przy niższej wartości, zabór wirtualnych dóbr może być przestępstwem komputerowym. Wartość ekwipunku przejętego przez 17-latka wyniosła około 500 zł. Taka kwota może być podstawą do postępowania.
Ile wynosi kwota graniczna między wykroczeniem a przestępstwem kradzieży?
Kwota graniczna między wykroczeniem a przestępstwem kradzieży wynosi obecnie 800 zł. Kradzież poniżej tej kwoty to wykroczenie, powyżej to przestępstwo.
Czy mogę zgłosić kradzież wirtualnych przedmiotów na policję?
Tak, możesz zgłosić kradzież wirtualnych przedmiotów na policję. Jest to możliwe, szczególnie gdy wartość przedmiotów przekracza określony próg. Nawet jeśli nie jest to kradzież w klasycznym sensie, może być to przestępstwo komputerowe.
Jak dochodzi do kradzieży w grach?
Przy kradzieży przedmiotów w grach wykorzystywane są różne metody. Najczęściej stosuje się narzędzia jak przy klasycznych cyberoszustwach. Jedną z metod jest użycie keyloggera. Keylogger to program rejestrujący naciśnięcia klawiszy. Pozwala to złodziejowi poznać login i hasło do konta. Kradzież dokonano przez program zwany keyloggerem w jednym z opisanych przypadków. Inna metoda to oszustwo społeczne. Użytkownik może zostać skłoniony do podania danych. Przyczynił się do kradzieży poprzez akceptację zmiany emaila w jednym z wątków na forum. Oszustwo może polegać na „umowie na gębę” w komunikatorach. „Umowa 'na gębę’ pomiędzy dwoma osobami, tym bardziej przez gadu-gadu, nie znaczy kompletnie nic” – to ważna uwaga. Oszuści wykorzystują też phishingowe e-maile. Podszywają się pod administrację gry. Celem jest wyłudzenie danych logowania.
Jak się chronić przed kradzieżą wirtualnych dóbr?
Ochrona przed kradzieżą wymaga ostrożności. Nigdy nie podawaj swoich danych logowania innym osobom. Nie wymieniaj się na słowo. Zawsze stosuj bezpieczne metody wymiany w grze, jeśli są dostępne. Uważaj na podejrzane linki i pliki. Mogą zawierać keyloggery lub inne złośliwe oprogramowanie. Zawsze używaj silnych, unikalnych haseł do kont gier. Włącz dwuetapowe uwierzytelnianie, jeśli gra lub platforma (jak Steam) je oferuje.
Jeśli masz dzieci grające online, bądź czujny. Niemal co 10. dziecko przyznaje, że zostało okradzione w grze. 7% dzieci w wieku 7-17 lat padło ofiarą kradzieży wirtualnego dobra. 3% dzieci przyznaje, że zostało okradzionych z prawdziwych pieniędzy. 4% dzieci nie wyklucza, że mogło być okradzionych z prawdziwych pieniędzy. Michał Lewandowski z Agencji San Markos ostrzega: „- Przy kradzieży przedmiotów w grach wykorzystywane są najczęściej takie same narzędzia jak przy klasycznych cyberoszustwach”. Nigdy nie podpinaj dziecku do konta swojej karty kredytowej. Użyj karty przedpłaconej do płatności internetowych. Zainteresuj się, co dziecko robi w grze. Omów phishingowe e-maile z dzieckiem. Uczul je na próby wyłudzenia danych.
Oto kilka sugestii, jak zwiększyć bezpieczeństwo:
- Nie wymieniaj się na słowo.
- Nie podpinaj dziecku karty kredytowej do konta gry.
- Użyj karty przedpłaconej do płatności internetowych w grach.
- Zainteresuj się, co dziecko robi w grze.
- Omów phishingowe e-maile z dzieckiem.
- Zawsze weryfikuj adres e-mail nadawcy wiadomości.
- Nie klikaj w podejrzane linki.
Co zrobić, gdy padłeś ofiarą kradzieży?
Jeśli Twoje konto lub przedmioty zostały skradzione, podejmij działania. Pierwszym krokiem jest zgłoszenie sprawy na policję. Zgłoś sprawę na policję, jeśli wartość przekracza 250 zł (pamiętaj o zmieniających się progach prawnych). Nawet jeśli wartość jest niższa, przestępstwo komputerowe może mieć inną kwalifikację. Należy skierować sprawę na drogę postępowania karnego. Złóż zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa. Ustalenie rozmiaru szkody nie będzie trudne. Możesz przedstawić dowody wartości przedmiotów, np. ceny na platformach handlowych.
Warto skontaktować się z prawnikiem. Prawnik udzieli porady prawnej. Specjalista z zakresu prawa karnego pomoże ocenić sytuację. Pomoże też w przygotowaniu zawiadomienia. Możesz opisać swój problem na e-mail do kancelarii specjalizującej się w cyberprzestępczości. Przykładem jest Kancelaria Radcy Prawnego Marcin Arciszewski. Ustalenie sprawcy kradzieży wirtualnych dóbr może być trudne dla zwykłego użytkownika. Policja i prokuratura mają narzędzia do śledztwa. Potrzebują jednak formalnego zgłoszenia.
Statystyki i przykłady z życia
Problem kradzieży w wirtualnym świecie dotyka wielu graczy. Badanie ING Banku Śląskiego pokazało, że niemal co 10. dziecko w Polsce padło ofiarą kradzieży w grze. Dotyczy to dzieci w wieku 7-17 lat. 7% z nich straciło wirtualne dobra. 3% straciło prawdziwe pieniądze. Wartość wirtualnych przedmiotów bywa ogromna. Zarobki graczy obracających takimi dobrami mogą sięgać 40 tys. zł miesięcznie.
Znane są przypadki kradzieży w popularnych grach. Skradziono przedmioty z konta w Counter-Strike Global Offensive w jednym z opisanych zdarzeń. W 2010 roku miał miejsce przypadek kradzieży wirtualnych przedmiotów w grze Metin2. Utrata ekwipunku w grze Counter-Strike może wiązać się z realną stratą majątkową. Każdy gracz Counter-Strike posiada swoje indywidualne konto. Ochrona tego konta jest kluczowa.
Podsumowanie i przyszłość prawa
Kradzież w wirtualnym świecie to realny problem. Prawo karne przewiduje kary za takie czyny. Dotyczą one głównie przestępstw komputerowych. Kara za kradzież w podstawowej formie to od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności. Kara za kradzież z włamaniem to od roku do 10 lat. Kwalifikacja prawna zależy od okoliczności i wartości szkody. „Dajcie mi człowieka, a paragraf się znajdzie” – to cytat przypisywany Andrzejowi Wyszyńskiemu. Pokazuje, że organy ścigania potrafią znaleźć podstawę prawną.
Wirtualne przedmioty stają się coraz cenniejsze. Uregulowania prawne dotyczące przedmiotów wirtualnych wydają się niezbędne. Technologie takie jak NFT (Non-Fungible Tokens) wprowadzają nowe wyzwania. Określają unikalną własność cyfrowych dóbr. Prawo musi nadążyć za rozwojem technologii. Ochrona graczy przed oszustwami jest ważna. Zgłaszanie przypadków kradzieży pomaga budować świadomość problemu. Pomaga też egzekwować prawo w wirtualnej przestrzeni.